No właśnie. Minęło dużo czasu od mojego poprzedniego wpisu – praca wre, minął już miesiąc pracy z nowymi adeptami nauki języka tureckiego 😉 Na początku kursu zawsze pojawia się pytanie o pomocne słowniki, zebrałam więc kilka najważniejszych informacji i wiadomości na ich temat także dla Was. Oczywiście będzie to moja subiektywna ocena słowników dostępnych w Polsce. Jeśli macie inne zdanie lub znacie jeszcze jakieś słowniki – zapraszam do komentowania, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
Dziś scharakteryzuję Wam krótko dostępne słowniki internetowe, a w kolejnym wpisie opowiem o słownikach tradycyjnych, które można (z większym lub mniejszym trudem) odnaleźć w polskich księgarniach.
Polsko-tureckie słowniki internetowe
W tej kategorii nie mamy niestety dużego wyboru. Nie polecam korzystania ze słowników wielojęzycznych, które udostępniają m.in. tłumaczenia polsko-tureckie (takich jak Glosbe). Słowniki te działają często na zasadzie translatorów i przez to zawierają błędy, które mogą przysporzyć wielu kłopotów, szczególnie osobom początkującym, które nie mają jeszcze wyczucia co do zmian znaczenia słów w poszczególnych kontekstach.
Translatory polecam jedynie osobom zaawansowanym na poprawę humoru – można się czasem pośmiać jak coś ciekawego wyskoczy 😉 Tłumacze-maszynki nie radzą sobie z przekładaniem języka polskiego na turecki i odwrotnie – różnice w budowie tych języków są zbyt duże (o czym mogliście przeczytać tutaj).
W tej sytuacji jedyny słownik jaki mamy do dyspozycji to Słownik polsko-turecki na lingea.pl (2015 r.)
Zawiera 17 500 haseł, ma przyjazny użytkownikowi interface, podaje tłumaczenia słów oraz przykłady użycia, czasem całe zdania, czasem krótkie wyrażenia (uwaga! wyrwane z kontekstu czasem bywają mylące). W nawiasach kwadratowych podaje wymowę częściowo za pomocą polskiej ortografii (np. yemek – jemek) a częściowo za pomocą alfabetu fonetycznego (np. çekmek – tʃekmek) co jest dla mnie trochę dziwne. Niestety nie podaje rekcji czasownika (czyli informacji o przypadku wymaganym przez dany czasownik).
Jest to całkiem dobry słownik, ale osobom początkującym i tak zalecam ostrożność. Dopiero kiedy poznamy „zasady działania” poszczególnych części mowy w języku tureckim i ich wzajemny na siebie wpływ, który powoduje różne zmiany znaczeń, możemy bezpiecznie poruszać się po takim słowniku internetowym. Ja osobiście go nie używam, wolę słownik angielsko-turecki lub turecko-turecki o czym przeczytacie poniżej.
Obrazkowy słownik polsko-turecki online
Ciekawą propozycją dla osób początkujących jest obrazkowy słownik polsko-turecki online, udostępniany za darmo na stronach kursów językowych Goethe-Verlag:
Jest się do czego przyczepić w kilku propozycjach tłumaczenia (np. zdjęcie kuli ziemskiej popisano 'toprak’ – ziemia, co dla polskiego użytkownika może być mylące: 'toprak’ to ziemia w znaczeniu 'gleba’; Ziemia to Dünya), ale ponieważ nie mamy wielkiego wyboru co do polsko-tureckich słowników internetowych to i tak go polecam, gdyż może służyć jako pomoc do zapamiętania podstawowych rzeczowników, szczególnie dla „wzrokowców”. Użytkownik zauważy inne błędy tłumaczeń, szczególnie form odczasownikowych i nielicznych czasowników, w miarę postępów w nauce. Dużym plusem jest możliwość odsłuchania nagrań wymowy poszczególnych słów, wypowiadanych przez native speakerów.
Słowniki internetowe, z których korzystam
I to niestety było wszystko co mogę powiedzieć o polsko-tureckich słownikach internetowych… Więcej opcji po prostu nie ma (a jeśli jest tylko ja przeoczyłam to koniecznie piszcie w komentarzu!).
Co w tej sytuacji zrobić? Trzeba sięgnąć po słowniki tureckie z innych języków, które znamy, a których wybór jest większy. Podobno jednymi z najlepszych są słowniki niemiecko-tureckie, ale ja niestety niemieckiego nie znam zbyt dobrze, nigdy więc z takich nie korzystałam i nie mogę się wypowiedzieć.
Lubię korzystać ze słownika angielsko-tureckiego Tureng.
Polecam go wszystkim, którzy znają dobrze angielski, ponieważ podaje bardzo dużo możliwości tłumaczeń dla jednego słowa wraz z przykładami użycia. Możemy więc wybierać spośród wielu kontekstów i odnaleźć odpowiednie tłumaczenie.
Wyraźnie wyszczególnione są poszczególne znaczenia dla m.in. języka potocznego, specjalistycznego (np. prawniczy, medyczny, techniczny), slangu. Podane są także idiomy wykorzystujące dane słowo oraz czasowniki złożone. Dużym (i bardzo irytującym przy tak dobrym słowniku) minusem jest brak rekcji czasownika przy hasłach. Przypadki możemy odczytać jedynie z przykładów wypisanych poniżej hasła.
Tureng.com na początku był tylko angielsko-turecki, teraz udostępnia też wersje niemiecką, francuską i hiszpańską.
Jeśli nie pamiętam z jakim przypadkiem łączy się jakiś czasownik i chcę to szybko sprawdzić to korzystam z Wielkiego Słownika Języka Tureckiego (Büyük Türkçe Sözlük) udostępnianego na stronach TDK (Türk Dil Kurumu), instytucji która monitoruje i prezentuje aktualną normę językową. Przy każdym czasowniku, w nawiasie podany jest przypadek oraz przykładowe zdanie, najczęściej zaczerpnięte z literatury, jak możecie zobaczyć poniżej:
Na stronach TDK wymagający użytkownicy odnaleźć mogą aż 15 słowników turecko-tureckich, w tym dotyczące kilku języków specjalistycznych (np. medyczny, meteorologiczny), tureckich dialektów, a także idiomów i przysłów.
A i jest tam też w ym słowniku możliwość połączenia języka turekiego z trzydziestoma kilkoma innymi językami wystarczy się przełączyć na turecki.
http://dict.com/tr
Oprócz http://slowniki.lingea.pl/Turecko-polski jest jeszcze jeden podobny słownik tego wydawnictwa, tylko na ich serwisie globalnym dict.com
http://dict.com/Turecko-polski wyglada na to, że nawet trochę obszerniejszy.